Koronawirus przeraził cały świat, jednakże już spowalnia swoje żniwa. Ale czy na pewno? Co by było, gdyby zmutował i zaczął naprawdę zabijać?

   Powieść przedstawia niezwykłe historie jedenastu wyjątkowych postaci, które zostały rzucone w wir pandemii. Niektóre z nich odegrały w jej losach ogromną rolę, inne po prostu musiały sobie radzić z jej efektami. Losy bohaterów w czasach zarazy splatają się w nieodgadnionych okolicznościach.

   Dowiedz się, jak przebiegała epidemia COVID-19 w Polsce oczami bohaterów i co będzie dalej, gdy wirus zmutuje i stanie się najbardziej śmiercionośną zarazą w historii!

   Wejdźmy w butach do życia każdego z bohaterów. Zobaczmy, co robią gdy nikt nie widzi i co myślą naprawdę. Pieniądze, władza, śmierć, małe grzeszki ludzi kościoła, seks, rozterki i zdrady małżeńskie. Pisana bez obaw o cenzurę i konwenanse opowieść o zwykłych ludziach radzących sobie w niezwykłych sytuacjach. O walce dobra ze złem w ogarniętym anarchią i wyniszczającą chorobą państwie.

   Jak pandemia i obostrzenia z nią związane stopniowo zmieniały życie zwykłych Polaków? Skąd wziął się ten cholerny wirus i która teoria spiskowa jest prawdziwa? Co się stanie, gdy wirus zmutuje i nagle naprawdę zacznie zabijać, nie patrząc na wiek, płeć i status społeczny? Czy gdy miliony ludzi wokół zaczną umierać bohaterowie przetrwają, żeby opowiedzieć wnukom o nowej czarnej śmierci? Czy wirus wyniszczy cały świat?

   Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziesz właśnie w tej książce.

Fragment z powieści:

Był piękny listopadowy poranek. Mimo bliskości astronomicznej zimy, było nadal bardzo ciepło. Złota, polska jesień, jakby powiedział poeta. Piękne liście mieniące się wieloma kolorami spadały na ścieżki w lesie. Lisy i dzikie zające przemykały po listowiu, ptaki ćwierkały swoją nieodgadnioną pieśń.

   Świat wyglądał pięknie, ale coś było nie tak.

   Na autostradach co kilkaset metrów stał nieruchomo samochód. Czasem na poboczu, czasem normalnie na drodze. Czemu kierowcy nie ruszali?

   Czemu po autostradzie nie jechał sznur aut?

   Miasta pełne były samochodów, które stały na ulicach. Zwykłe korki? Ale czemu kierowcy zamiast zwyczajowego trąbienia i pozdrowień w stylu „ruszaj, barani łbie! Kupiłeś to prawo jazdy na targu?” po prostu siedzieli na siedzeniach bez ruchu?

   Czemu na ulicach praktycznie nie było ludzi poza incydentalnym pojawieniem się menela ciężko stawiającego kroki? Czasem tylko przemykał szybko ktoś w maseczce, a nawet bojowej masce gazowej.

   Czemu większość sklepów była zamknięta, a jeśli nawet świeciło się światło, to nikogo nie było w środku? A może wystarczyło dobrze się przyjrzeć, żeby zobaczyć siedzące postacie oparte o ściany lub leżące na podłodze?

   Dlaczego miejsca, zawsze o tej godzinie pełne ludzi, świeciły pustkami?

   Dlaczego nie działał internet i telewizja, a telefony komórkowe nie mogły odnaleźć sieci?
  Odpowiedzią jest anarchia, która zapanowała na świecie po tym, jak wirus zmutował. Zaczął zarażać wszystkich, z którymi się spotkał. Prawie wszyscy zakażeni w końcu umierali. Przebycie choroby nie zapewniało żadnej odporności. Kolejne szczepy, wykazujące coraz to inne możliwości i odporności, zarażały po kolei wszystkich.

Chciałbym, aby tą opowieść mogło przeczytać jak najwięcej osób. Starałem się przedstawić historię pod jak najszerszym kątem nie ograniczając się do mojego punktu widzenia. Pierwsza część powieści przedstawia wszystko to, co działo się w Polsce od początku epidemii Koronawirusa aż do teraz. Druga część opowie, co by się stało, gdyby przyszła nowa fala, wirus zmutował i jednak zaczął naprawdę zabijać na masową skalę. Co by było, gdyby wirus osiągnął śmiertelność Czarnej Zarazy, a nawet ją przebił? Zamiast tego doświadczyć, może lepiej po prostu o tym przeczytać.

kolejny fragment z książki:

Adam miał bliski kontakt z najbardziej niebezpiecznym i zaraźliwym wirusem. Patogenem powodującym czyraki, torbiele, krwawiące i ropiejące rany oraz obłęd. Czysty obłęd.

    Leżał w domu przy bramie. Na kwarantannie. Zamurowane okna i ciężki zamek na drzwiach. Sam. Tęsknił za żoną i dzieckiem.

   Nie chciał umierać, ale nie rozpaczał. Uratował swoją rodzinę.

   Pierwszy dzień minął mu bez żadnych objawów.

   Na drugą noc nie mógł spać. Ciągle się przebudzał. Miał złe sny. Majaczył.

   Najpierw śniły mu się kruki. Tysiące kruków krążących nad ich osadą. Bezgłośnie, wieszcząc nieszczęście i śmierć. Poruszały się w dziwnym okręgu, a w ich epicentrum był zakażony, którego wyrzucił za bramę. Stał na wzgórzu i patrzył w niebo, w krążące czarne mrowie ptaków. Nagle zaczęły pikować w dół. Ludzie uciekali do domów, ale ptaki nie patrząc na nic rzucały się za nimi, przebijając szyby. Dziobały bez opamiętania. W szaleńczym amoku.

   Obudził się.

   Kolejny sen był jeszcze mroczniejszy.

   Jest to więc opowieść w stylu post apokalipsy, której wydarzenia mają miejsce w Polsce. Tego mi trochę brakowało w literaturze i pop kulturze, więc postanowiłem stworzyć to sam. Wpływ na tę powieść mają na pewno takie tytuły jak Bastion - powieść Stephena Kinga, film Mad Max z Melem Gibsonem w roli głównej oraz seria gier komputerowych Fallout. Dałem w powieści dużo siebie i bardzo dobrze bawiłem się przy pisaniu książki. Mam gorącą nadzieję, że czytelnicy odczują to przy odbiorze.

   Polecam gorąco i z góry dziękuję za wszelkie wsparcie, które otrzymam. Dzięki Wam ta książka będzie miała szansę powstać i trafić na półki księgarń w całej Polsce.

   Jeżeli tylko widzisz w tym projekcie potencjał, zachęcam także do udostępniania na wszelkich możliwych portalach społecznościowych. W ten sposób też możesz mi pomóc i za taką pomoc serdecznie dziękuję.

   Zarazem chciałbym zagwarantować, że zobowiązuję się dostarczyć nagrody każdemu darczyńcy, niezależnie od tego, ile zbiorę pieniędzy.

Robocza okładka książki

Celem kampanii jest wydanie, druk i promocja książki. Chciałbym, żeby było to profesjonalne wydanie, obejmujące też profesjonalne opracowanie okładki i całej strony graficznej publikacji. Dzięki wsparciu będę mógł także poddać powieść profesjonalnej redakcji i korekcie i spowodować jej dostępność w największych księgarniach w całej Polsce.

Próg I. Nakład podstawowy przy zebraniu 19000 zł: 1000 egzemplarzy + ebook

Próg II. Przy przekroczeniu kwoty 25000 zł - większy nakład, dodatkowe ilustracje na kartach książki

Próg III. Przy przekroczeniu 35000 zł - stworzę dodatkowo grę karcianą (lub nawet planszową, zależnie od budżetu) inspirowaną powieścią oraz pandemią koronawirusa. Pomysł i podstawowa mechanika gry już jest, do kart zostałyby wykorzystane grafiki opracowane przy przekroczeniu drugiego progu zbiórki (25 000 zł). Orientacyjna premiera gry - listopad.

Data premiery książki: wrzesień - październik 2020 (ale mam nadzieję, że uda się szybciej).

Budżet:

10000 zł - koszt druku 1000 egzemplarzy, format A5, ok. 300 stron + ebook

2000 zł - koszty redakcyjne, opracowanie graficzne (obecna okładka jest robocza, będzie nowa, profesjonalna), skład, korekta

2000 zł - koszty promocji

5000 zł - opłaty serwisowe, podatki

Główne nagrody to e-book książki oraz jej wydanie papierowe.

Dodatkowe nagrody to:

- drugi egzemplarz książki w wydaniu papierowym na prezent

- imienne podziękowanie na kartach książki oraz na tylnej okładce

- umieszczenie logo lub adresu strony internetowej na tylnej okładce

- rękawiczki nitrylowe

- maseczka wielorazowa

- płyn dezynfekujący

- kubek z grafiką koronawirusową (wzór do wyboru)

- koszulka z grafiką koronawirusową (wzór do wyboru)

- darczyńca zostanie jednym z bohaterów powieści (wprowadzę dodatkową postać, która będzie miała imię i nazwisko takie jak darczyńca - może być też podany pseudonim. Będzie też odpowiadać charakterem i potencjalnym zachowaniem - na podstawie opisu darczyńcy. PS. Nie obiecuję, że bohater przeżyje pandemię :P)

- obraz ze sceną z darczyńcą jako bohaterem wyobrażoną w książce namalowany przeze mnie (lubię czasem pomalować) - rozmiar 40x60 (może być inny rozmiar, do ustalenia). Obraz byłby unikalny, jedyny taki na świecie - dobrze prezentowałby się w salonie jako wyjątkowa ozdoba.

DODATKOWO: Tylko przy przekroczeniu trzeciego progu wpłat:

- gra karciana lub planszowa (zależnie od budżetu) inspirowana powieścią oraz pandemią koronawirusa.

Przykłady kubków i koszulek (wzorów i kolorów będzie wiele więcej, możesz je zobaczyć na stronie http://boleslawkruk.cupsell.pl/):

Wszelkie nagrody wysyłam w jednej paczce po premierze książki (około września - października 2020). (Nie dotyczy gry karcianej/planszowej, której premierę w przypadku przekroczenia trzeciego progu oceniam na listopad)

Podziękowania wysyłam w miarę możliwości od razu ;).

O autorze

Jestem inżynierem. Byłem operatorem maszyn, dekarzem, inżynierem produkcji, mechanikiem samochodowym, budowlańcem, kierowcą, copywriterem, piekarzem i kierownikiem produkcji. Fascynuje mnie poznawanie świata z każdej strony. Jestem gorliwym czytelnikiem. W życiu przeczytałem tysiące książek i uwielbiam je. To jedyny sposób, aby móc poznać życie z zupełnie innego punktu widzenia niż nasz nos. To sposób na bycie, choć przez chwilę, kimś innym i zrozumienie czyjejś sytuacji. Tego nie da film, choć kino też jest moją pasją i w życiu wiele filmów obejrzałem. To mój debiut literacki i jestem z niego bardzo dumny. Wy możecie wpłynąć na dalszy przebieg tego etapu mojego życia. Jeśli tylko okaże się, że to co tworzę podoba się, na pewno w przyszłości z gorącym żarem napiszę coś więcej. Mam w głowie wiele opowieści.

Podsumowując - niejako oddaję się w wasze ręce. Za każdą pomoc serdecznie dziękuję. Wydanie książki to jedno z moich marzeń i właśnie jestem u progu jego spełnienia.

Można mnie znaleźć na:

INSTAGRAM: boleslawkruk

FACEBOOK: Bolesław Kruk 

https://www.facebook.com/profile.php?id=100051950173558

FB Fanpage: https://www.facebook.com/Koronawirus-Druga-Fala-114268516979978/

YOUTUBE: Bolesław Kruk 

https://www.youtube.com/channel/UCbzqBpvrG5AKUPaWE-I-eDw

CUPSELL: boleslawkruk

http://boleslawkruk.cupsell.pl/

Gwarantuję, że wszelkie nagrody zostaną wysłane. 

Książka jest już napisana, a miejsca dla ewentualnych dodatkowych postaci opisanych w nagrodach za tysiąc i dwa tysiące są już w mojej głowie (niejako poprzez wpłatę możesz wzbogacić powieść i zwiększyć jej objętość). 

Jeśli nie uda mi się zebrać odpowiednich środków po prostu będzie to dużo mniejszy nakład z mniejszym budżetem na korektę, redakcję, opracowanie graficzne i marketing.

Mimo to liczę na sukces, bo chciałbym, żeby książka została wydana w jak najlepszym standardzie.

Za każde wsparcie bardzo dziękuję.